Sześć przepięknych baśni o tematyce orientalnej opowiedzianych przez Bolesława Leśmiana, jednego z najwybitniejszych polskich poetów. Wraz z dzielnym księciem Firuz Szachem, naiwnym i skromnym Ali Babą, nieszczęśliwym królem, lekkomyślnym Aladynem oraz z mądrą Parysadą wkraczamy w świat istot i zjawisk nadprzyrodzonych. Obserwujemy znikające pałace, odbywamy podróże na latającym rumaku i podziwiamy fascynujące skarby Sezamu. Ogarnia nas dreszcz emocji, kiedy śledzimy knowania okrutnego herszta bandy zbójców czy podstępnego czarownika Roeoendra… Bohaterowie klechd Leśmiana posiadają wprawdzieliczne wady i słabości, ale jednocześnie są pełnymi determinacji marzycielami, którzy, wykorzystując nadarzającą się okazję, potrafią zdobyć to, o czym dotychczas tylko śnili – wielkie bogactwo i równie wielkie szczęście
Tę niezwykłą poetycką opowieść dla dzieci Bolesław Leśmian napisał 1913 roku. Jej tytuł i treść nawiązuje do postaci Sindbada Żeglarza, jednego z bohaterów arabskiej Księgi tysiąca i jednej nocy. Leśmianowski Sindbad to dzielny młodzieniec, który mieszka w Bagdadzie z wujem Tarabukiem – arcyzabawnym i pechowym poetą. Pewnego dnia, zachęcony przez Diabła Morskiego, rozpoczyna pierwszą ze swoich siedmiu niezwykłych morskich podróży, podczas których poznaje magiczne krainy pełne drogocennych skarbów. Zamieszkują je czarodziejskie istoty – czasami wspaniałe, czasami upiorne i przerażające: Konie Morskie, karły-ludożercy, czarownicy, olbrzymi ptak Murumardakos, szalony staruch, wojownicze olbrzymki i zaklęte księżniczki. Sindbad raz bywa w śmiertelnym niebezpieczeństwie, innym razem poznaje uroki życia, rozkoszując się miłością kolejnej poślubionej przez siebie zaczarowanej królewny. Z każdej ze swych wypraw powraca – cudem ocalony – do stęsknionego wuja z nowym bagażem doświadczeń i wspomnień.
Wydanie 2010r.
Oprawa twarda.
Strony 776.
Format 15,5x24,5cm.
Nie trzeba przekonywać, iż Bolesław Leśmian jest jednym z najwybitniejszych poetów dwudziestego wieku.
A mimo to nie doczekał się jeszcze pełnej krytycznej edycji swoich dzieł. Najwyższa pora nadrobić tę zaległość. Rozpoczynamy więc sześciotomowe wydanie Dzieł wszystkich od Poezji zebranych, gdzie znajdą się utwory z wszystkich wydanych osobno tomików Leśmiana (Sadu rozstajnego, Łąki, Napoju cienistego oraz pośmiertnie wydanej Dziejby leśnej). Dopełnieniem głównego zrębu poezji Leśmiana jest pokaźny zestaw wierszy rozproszonych, pochodzących z pierwszego okresu twórczości poety, niezamieszczonych w żadnej z jego poetyckich książek, wreszcie utwory pisane po rosyjsku wraz z ich polskimi przekładami. Prezentują one kształtowanie się indywidualności artystycznej poety, przemiany jego stylu, a także narastanie problematyki artystycznej właściwej dojrzałemu dziełu Leśmiana. Całość opatrzona szczegółowymi przypisami oraz notą edytorską profesora Jacka Trznadla, który stanął przed trudnym zadaniem, zważywszy na charakterystyczne dla Leśmiana osobliwe formy i brzmienia wyrazowe czy zwłaszcza - istotną nie tylko dla edytorów - interpunkcję.
Drugi tom \"Dzieł wszystkich\" Bolesława Leśmiana jest próbą ukazania krytycznego i eseistycznego dorobku Leśmiana. Kiedy publikowano je po raz pierwszy (PIW, 1959) teksty te – zupełnie zapomniane i nigdy niezebrane w wydaniu książkowym – były niespodzianką. Obecny przedruk uzupełniony o teksty wcześniej pominięte – można także uznać za niespodziankę. Jest ważny nie tylko ze względu na wymogi „Dzieł wszystkich”. Leśmian ukazuje w esejach, na początku swojej drogi twórczej, istotne dla niego – i późniejszej jego poezji – problemy kulturowe, filozoficzne i estetyczne. To także manifest literacki u schyłku Młodej Polski, a jeszcze przed manifestami Awangardy i Skamandrytów. Manifest indywidualny. Mówił przecież Leśmian później: „Wiem, kim jestem”. W tomie znalazła się także obfita produkcja recenzencka Leśmiana, dotycząca twórczości poetyckiej, często drugorzędnej, tych lat. Warto jednak zapamiętać jego sąd o poetyckiej grafomanii: „Pisanie złych wierszy jest grzechem... Wszakże kwiaty, w tym grzechu zrodzone, mają swój rodowód słoneczny i swoją rację kwitnienia w ogólnym ogrodzie poezji. Z płomiennej wiosny zarówno korzystają i pędy szlachetne, i zielska nikczemne” . To wszystko znaczy, że ten zbiór – powtórzmy – jest książką ważną i dla rozumienia poezji Leśmiana, i dla polskiej historii literatury. Książką oczekiwaną. W pewnym sensie wciąż aktualną.
Wydanie 2012r.
Oprawa twarda.
Strony 904.
Format 15,5x24,5cm.
Bolesław Leśmian – znakomity poeta i eseista – był także twórcą różnych rodzajów prozy. Prezentuje je trzeci tom Dzieł wszystkich.
Zebrane tu utwory zostały napisane we wczesnym, niesłychanie płodnym okresie twórczości Leśmiana, przed wydaniem Łąki (1920), od której zaczyna się czas powstawania jego najwybitniejszych dzieł poetyckich.
Pomieszczone są tu przede wszystkim baśnie, które – trzeba to powiedzieć wyraźnie – noszą w sobie cechy jego wielkiego pióra: Przygody Sindbada Żeglarza, Klechdy sezamowe, Klechdy polskie. Prezentujemy także małe utwory prozatorskie, „rozsypane” po czasopisamach, powstałe jeszcze przed napisaniem tomu Łąka. Są to m.in.: Jaś uzdrowiony, Legendy tęsknoty czy Satyr i Nimfa....
Dopełnieniem tomu jest Leśmianowski przekład Opowieści nadzwyczajnych Edgara Allana Poe. Leśmian dokonał przekładu za pośrednictwem XIX-wiecznego tłumaczenia francuskiego, którego autorem był Charles Baudelaire. Wartość tego przekładu, a ściślej mówiąc – adaptacji, polega nie tylko na oddaniu niesamowitej atmosfery utworów Poego. Przekład ten może stanowić materiał do studium porównawczego, na stosunkowo obfitym materiale, zasad słownictwa Leśmiana w prozie artystycznej i jego poezji.
Pierwsza część tomu prezentuje spuściznę dramaturgiczną Bolesława Leśmiana: mimiczne dramaty Pierrot i Kolombina i Skrzypek opętany, zachowany akt dramatu Bajka o złotym grzebyku, dramat Dziejba leśna oraz najciekawszy z Leśmianowskich dramatów – Zdziczenie obyczajów pośmiertnych.
Ten ostatni utwór prezentujemy w dwóch wersjach: filologicznej, pełnej, odzwierciedlającej specyfikę i całe zawikłanie różnych odmian tekstu – oraz w wersji czystej, bez skreśleń, jako próbę rekonstrukcji całości dramatu. Tutaj włączono do tekstu fragmenty zarzucone przez poetę, uwzględniono odmiany większych partii utworu czy pojedynczych słów.
Część druga tomu to korespondencja Bolesława Leśmiana: sto pięćdziesiąt trzy listy opatrzone przypisami m.in. do Wacława Berenta, Kornela Makuszyńskiego, Zenona Przesmyckiego, Kazimierza Wierzyńskiego, Emila Zegadłowicza czy Stefana Żeromskiego. W aneksie znalazły się listy żony i córki Leśmiana do Jacka Trznadla, edytora Dzieł wszystkich, przynoszące wiele informacji z życia poety.