Wydanie 2012r.
Oprawa twarda.
Strony 144.
Format 13,0x19,5cm.
\"Melancholio, Nimfo, skądżeś ty rodem?\" - dociekał Słowacki i jego pytanie postawić można na nowo każdemu, kogo dotknęła, wszystkim bohaterom tej książki. Albrechtowi Durerowi, posępnemu aniołowi o oczach jak świeżo wykopane studnie, który przedstawił jej najpiękniejszy wizerunek. Gérardowi de Nerval, twórcy najsłynniejszego sonetu o melancholii, lunatykowi, którego utrzymał powróz zawieszony nocą na paryskiej latarni. Antoniemu Malczewskiemu, jednemu z pierwszych zdobywców Mont-Blanc, magnetyzerowi kobiet, autorowi najsmutniejszej powieści poetyckiej w polskiej literaturze i najlepszego życiorysu, gdy ktoś chce mówić o klęsce. I Tobie, przechodniu, który idziesz ulicą, nie patrząc na ludzi, i w kałużach po porannym deszczu oglądasz swe zmącone oblicze. I wielu innym jeszcze. Marek Bieńczyk (ur. 1956), pisarz, tłumacz. Opublikował dwie powieści: Terminal i Tworki oraz książki eseistyczne: Czarny Człowiek; Oczy Durera, Kroniki Wina i Nowe Kroniki Wina, Przezroczystość; Książka twarzy. Za esej Melancholia. O tych, co nigdy nie odnajdą straty, którego trzecie wydanie trafia do rąk czytelników, otrzymał wyróżnienie Fundacji Kultury i nominację do Nagrody Literackiej NIKE. \"
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 238.
Format 13,5x20,5cm.
Najlepsza i najczęściej nagradzana powieść laureata Literackiej Nagrody Nike 2012.
Akcja tej powieści rozgrywa się w roku 1943 w podwarszawskich Tworkach. Jej bohaterowie to grupka dwudziestolatków, dziewcząt i chłopców, Polaków i Żydów, którzy pracują w pozostającym pod niemieckim zarządem szpitalu psychiatrycznym. Okazuje się, że jedynym normalnym miejscem w nienormalnym świecie jest zakład dla obłąkanych. Znajdują tu azyl, dający nadzieję na w miarę spokojne i godne przetrwanie okupacji. W chwilach wolnych od zajęć młodzi bawią się, flirtują, spacerują po malowniczej okolicy, deklamują wiersze. Wydaje się, że piekło okupacji hitlerowskiej ich nie dotyczy. Ta beztroska nijak się ma do ponurych czasów, w których przyszło im żyć, a których grozę w pełni zdaje się początkowo odczuwać chyba tylko czytelnik Lecz ni stąd ni zowąd, po cichu i niezauważenie, znikają z kart powieści jej kolejni bohaterowie. Pozostają po nich tylko pożegnalne listy.
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 224.
Format 13,5x20,5cm.
Pierwsza powieść o miłości Marka Bieńczyka, laureata Nagrody Literackiej Nike 2012.
Historia miłości dwojga stypendystów przybyłych z różnych stron świata do Francji. Główny bohater – Marek – jest w związku z kobietą, która ma wiele potrzeb, ale niczego szczególnie mocno nie pragnie. Ich miłość zdarzyła się w czasie i miejscu, które łatwo można uznać za przypadkowe, poza nawiasem realnego życia. Wszystko przecież rozgrywa się na niby, w cudzysłowie, w antrakcie, jakim jest pobyt na stypendium. Bohater jako kochanek skazany jest na nienasycenie: na powtarzanie banalnych gestów i utartych rytuałów podsuwanych przez kulturę, język i pamięć. Ta pełna finezyjnego humoru i eleganckich gier literackich, kryptocytatów i dygresji \"historia o miłości\", opowiada o doświadczeniu znanym każdemu z nas, o niespełnionym pragnieniu, o dotkliwym i jakże często doświadczanym uczuciu porzucenia zamykającym w czterech ścianach samotności. Ale nieuchronne i ostateczne rozstanie z kochanką bynajmniej nie prowadzi do „kamiennej rozpaczy”, lecz staje się impulsem do twórczego pisania.
Wydanie 2011r.
Oprawa broszurowa.
Strony 448.
Format 15,0x20,5cm.
To jest mój Facebook. Opowiadam tu o absurdach podróży, o meczu Polska-Anglia, o perfumach Angel, o wyglądzie Humphreya Bogarta, o wampirach melancholicznych, o fotografiach pisarzy, o stadzie malowanych tramwajów, o wiosłowaniu na Łotwie oraz w powieściach Hemingwaya i Flauberta, o paszporcie Mickiewicza, o języku ludzi zakochanych, o spotkaniu z Bjornem Borgiem i o stu innych rzeczach, które coś dla mnie znaczą.
Wydanie 2010r.
Oprawa broszurowa.
Strony 480.
Format 14,5x20,5cm.
Felietony i eseje znakomitego pisarza, tłumacza, historyka literatury oraz... wielkiego znawcy win. Niezwykle ciekawe, napisane z humorem, dystansem i erudycją, opowieści o produkcji wina i jego najlepszych, najdroższych rocznikach, o tradycji i celebracji picia wina, czy o \"winnych\" motywach w literaturze i kinie. Bieńczyk opowiada też o spotkaniach z właścicielami winnic, krytykami win i ekscentrycznymi marszandami... Dla miłośników wyrafinowanych smaków, zapachów i doskonałej literatury.
Dwójka znakomitych bohaterów, szczypta humoru i wdzięk stylu – Marek Bieńczyk, laureat nagrody literackiej Nike, podsuwa nam z pozoru tylko żartobliwą powiastkę o szczęściu. Bo „ze szczęściem są same kłopoty” – mówi Duży Książę, jeden z bohaterów Bieńczyka. I mnoży przykłady owych kłopotów, analizując powody ulotności szczęścia. Jego rozmówczynią jest Kaktusica, dla której szczęście ma smak napoleonki, bajaderki albo szarlotki.
Za sprawą niezwykłych ilustracji Joanny Concejo i oryginalnego projektu (książka ma formę ponad 6-metrowej harmonijki) świat cukierni przechodzi w nowy wymiar – na pogranicze najpiękniejszego snu i jawy. To świat pełen lekkości, nieco marzycielski i poetycki, ale i zawadiacki. Książka-majstersztyk, książka-dzieło sztuki.
„Chciałoby się westchnąć: „na szczęście”! On – filozof, ona – racjonalna wielbicielka ciastek. Ich różne spojrzenia na to, czym może być szczęście, krzyżują się w cukierni, dla naszego pokrzepienia i refleksji”.
Beata Kęczkowska, Gazeta Wyborcza
\"