Kolejna powieść z cyklu Malazańska Księga Poległych, wspaniałej monumentalnej sagi o wojnie Imperium Malazańskiego i ludziach uwikłanych w grę, której rezultat nie zawsze jest wynikiem działań śmiertelników. Pełen magii i tajemnic, lecz w pełni logiczny, epicko rozbuchany, lecz bogaty w przemyślane szczegóły, wykorzystujący tradycję fantasy, lecz przecież oryginalny, obejmujący kilka kontynentów, a zarazem historią swych kultur sięgający setki tysięcy lat wstecz, krwawy, kolorowy i fascynujący - taki jest świat Stevena Eriksona.
Oto kolejny rozdział wspaniałej Malazańskiej księgi poległych Stevena Eriksona, epickiej opowieści, która z pewnością zdobędzie miejsce wśród klasyki fantasy. Bunt w Siedmiu Miastach Zmiażdżono. Sha`ik nie żyje. Pozostał tylko jeden oddział, otoczony w mieście Y`Ghatan. Dowodzi nim fanatyk, Leoman od Cepów. Perspektywa oblegania tej starożytnej fortecy niepokoi znudzonych żołnierzy Czternastej Armmi, albowiem tu właśnie zginął największy bohater Imperium, Dassem Ultor, i tu przelano morze malazańskiej krwi. Owo złowrogie miasto cuchnie śmiercią. Tymczasem jednak wykonano już pierwsze ruchy w konflikcie na znacznie większą skalę. Okaleczonemu Bogu przyznano miejsce w panteonie. Nastąpił w nim rozłam i każdy z bogów musi się opowiedzieć po jednej ze stron. Bez względu na to, którą wybiorą, zasady się nieodwołalnie zmieniły i pierwszą krew przeleje się w świecie śmiertelników.
Straszliwe imperium Pannion Domin szerzy się niczym potop skażonej krwi, niszcząc przeciwników proroka zwanego panniońskim jasnowidzem. Sprzeciwia mu się sojusz, m.in. Zastęp Dujeka Jednorękiego i Caladan Brood.
Wojna i zdrada, magia i mit zderzają się ze sobą w tej oszałamiającej piątej części Malazańskiej księgi poległych Stevena Eriksona - monumentalnego dzieła, które w opinii zarówno czytelników, jak i krytyków ma zapewnione miejsce pośród klasyki fantasy.
Powiadają, że Kaptur, Pan Śmierci, zgromadził zastęp bogów w miejscu znajdującym się poza zasięgiem śmiertelników. Powiadają, że czeka on na końcu każdego planu i spisku, wszystkich zakrojonych na wielką skalę ambicji. Tym razem jednak sprawy mają się inaczej. Tym razem Kaptur jest na początku… Darudżystan poci się w letnim upale. Miasto jest pełne złowrogich omenów, niepokojących pogłosek i podstępnych szeptów. Przybyli obcy, morderca wziął się do roboty, możliwe też, że budzi się pradawna tyrania. Na byłych Podpalaczy Mostów z Baru K’rula zwrócili swe śmiercionośne spojrzenia miejscy skrytobójcy... Z tym kolejnym rozdziałem wspaniała opowieść Stevena Eriksona zbliża się do ostatniego etapu.
Na kartach powieści rosną całe cywilizacje ze swoimi systemami wartości i są to konstrukcje żyjące, zmieniające się w czasie i w zetknięciu z sąsiadami. Zderzenie dwóch spojrzeń na świat, darwinowskie pożeranie słabszej kultury i spychanie jej przedstawicieli na odległe marginesy stanowi nieustannie powtarzane memento kolenych tomów powieści. Książki Eriksona są wyśmienitą pożywką dla wyobraźni, a umiejętne wplecenie elementów nadprzyrodzonych, połączone z oryginalnym zestawem ras i starannie dopracowaną historią ich konfliktów, tworzy krajobrazy i wydarzenia przewyższające bogactwem i intensywnością większość wizji, jakie normalny umysł jest w stanie wypracować.
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 672.
Format 11,5x18,5cm.
Łowcy Kości maszerują do Kolanse, na spotkanie nieznanego losu. Udręczeni i wyczerpani, są armią stojącą na skraju buntu. Ale przyboczna Tavore Paran nie daje za wygraną. Jeśli zdoła powstrzymać rozkład swych sił, jeśli kruche sojusze, które wykuła, przetrwają, i jeśli będzie to leżało w jej mocy, zamierza uczynić jeszcze jedno. Rzucić wyzwanie bogom.
Na drodze przybocznej i jej sojuszników stoją potężni wrogowie. Władający straszliwą mocą Forkrul Assailowie zamierzają oczyścić świat -zniszczyć wszystkie cywilizacje i wytępić ludzi -by móc zacząć od nowa. Pradawni bogowie również pragną odzyskać utraconą pozycję. W tym celu skruszą łańcuchy skuwające moc szerzącą ostateczne zniszczenie i uwolnią ją z wiecznego więzienia. Na świat znowu wrócą smoki.
A w Kurald Galain, gdzie odnaleziono od dawna zaginione miasto Kharkanas, na Pierwszym Brzegu zgromadziły się tysiące ludzi prowadzonych przez Yedana Derryga. Czekają na przybycie Tiste Liosan, ale czy rzeczywiście są gotowi zginąć za puste miasto i królową bez poddanych?
W każdym ze światów nadchodzi kiedyś chwila, gdy nie ma już wyboru -chwila odsłonięcia duszy, kiedy nie można się już odwrócić. Wtedy trzeba stawić czoło ostatniej trudnej prawdzie. Kiedy cnota współczucia pada na kolana, cóż jeszcze można uczynić? I teraz ten czas nadszedł. Nadeszła chwila, gdy trzeba wyrazić sprzeciw i stanąć do boju…
Tak się zaczyna ostatni, apokaliptyczny rozdział Malazańskiej księgi poległych Stevena Eriksona, rewelacyjnej sagi, która odmieniła oblicze fantasy.
Bramy Domu Umarłych są drugim rozdziałem monumentalnej Malazańskiej Księgi Poległych. Doskonałą powieścią o wojnie i zdradzie, stawiającą Stevena Eriksona pośród największych mistrzów gatunku.
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 652.
Format 11,5x18,5cm.
Łowcy Kości maszerują do Kolanse, na spotkanie nieznanego losu. Udręczeni i wyczerpani, są armią stojącą na skraju buntu. Ale przyboczna Tavore Paran nie daje za wygraną. Jeśli zdoła powstrzymać rozkład swych sił, jeśli kruche sojusze, które wykuła, przetrwają, i jeśli będzie to leżało w jej mocy, zamierza uczynić jeszcze jedno. Rzucić wyzwanie bogom.
Na drodze przybocznej i jej sojuszników stoją potężni wrogowie. Władający straszliwą mocą Forkrul Assailowie zamierzają oczyścić świat - zniszczyć wszystkie cywilizacje i wytępić ludzi - by móc zacząć od nowa. Pradawni bogowie również pragną odzyskać utraconą pozycję. W tym celu skruszą łańcuchy skuwające moc szerzącą ostateczne zniszczenie i uwolnią ją z wiecznego więzienia. Na świat znowu wrócą smoki.
A w Kurald Galain, gdzie odnaleziono od dawna zaginione miasto Kharkanas, na Pierwszym Brzegu zgromadziły się tysiące ludzi prowadzonych przez Yedana Derryga. Czekają na przybycie Tiste Liosan, ale czy rzeczywiście są gotowi zginąć za puste miasto i królową bez poddanych?
W każdym ze światów nadchodzi kiedyś chwila, gdy nie ma już wyboru - chwila odsłonięcia duszy, kiedy nie można się już odwrócić. Wtedy trzeba stawić czoło ostatniej trudnej prawdzie. Kiedy cnota współczucia pada na kolana, cóż jeszcze można uczynić? I teraz ten czas nadszedł. Nadeszła chwila, gdy trzeba wyrazić sprzeciw i stanąć do boju...
Tak się zaczyna ostatni, apokaliptyczny rozdział Malazańskiej księgi poległych Stevena Eriksona, rewelacyjnej sagi, która odmieniła oblicze fantasy.
Nadszedł czas, by opowiedzieć tragiczną historię, stanowiącą punkt wyjścia dla wszystkich, które nadejdą… a także tych, które już opowiedziano.
Trwa Wiek Ciemności i kraina zwana Kurald Galain – ojczyzna Tiste Andii, którą włada Matka Ciemność, rezydująca w swej cytadeli w Kharkanas – znalazła się w niebezpiecznej sytuacji. Zwolennicy Vathy Urusandera – wielkiego wojownika będącego bohaterem nisko urodzonych – wysuwają jego kandydaturę na męża Matki Ciemności. Jednakże w tej kwestii ma coś do powiedzenia lord Draconus, noszący tytuł jej Małżonka.
Zbliżające się starcie między tymi dwiema konkurencyjnymi siłami wywołało podziały w całej krainie. Wśród mieszkańców krążą pogłoski o wojnie domowej, a z mórz wyłania się starożytna moc, uważana za od dawna martwą. Nikt nie potrafi odgadnąć jej prawdziwych celów ani zrozumieć jej potencjału. W samym środku tego najwyraźniej nieuniknionego pożaru znaleźli się Pierwsi Synowie Matki Ciemności – Anomander, Andarist i Silchas Ruin – wywodzący się z Twierdzy Purake. To oni zmienią oblicze świata.
To początek epickiej opowieści autorstwa Stevena Eriksona, mówiącej o gwałtownych rodzinnych konfliktach, o zazdrości i zdradzie, o szalonej magii i nieokiełznanej mocy… a także o wykuciu miecza.
Ostatni tom Malazańskiej Księgi Poległych.
Na wojnie przegrywają wszyscy. Tę okrutną prawdę można wyczytać w oczach każdego żołnierza na każdym ze światów…
Łowcy Kości maszerują do Kolanse, na spotkanie nieznanego losu. Udręczeni i wyczerpani, są armią stojącą na skraju buntu. Ale przyboczna Tavore Paran nie daje za wygraną. Jeśli zdoła powstrzymać rozkład swych sił, jeśli kruche sojusze, które wykuła, przetrwają, i jeśli będzie to leżało w jej mocy, zamierza uczynić jeszcze jedno. Rzucić wyzwanie bogom.
Na drodze przybocznej i jej sojuszników stoją potężni wrogowie. Władający straszliwą mocą Forkrul Assailowie zamierzają oczyścić świat – zniszczyć wszystkie cywilizacje i wytępić ludzi – by móc zacząć od nowa. Pradawni bogowie również pragną odzyskać utraconą pozycję. W tym celu skruszą łańcuchy skuwające moc szerzącą ostateczne zniszczenie i uwolnią ją z wiecznego więzienia. Na świat znowu wrócą smoki.
Tak się zaczyna ostatni, apokaliptyczny rozdział Malazańskiej Księgi Poległych Stevena Eriksona, rewelacyjnej sagi, która odmieniła oblicze fantasy.
Powiadają, że Kaptur, Pan Śmierci, zgromadził zastęp bogów w miejscu znajdującym się poza zasięgiem śmiertelników. Powiadają, że czeka on na końcu każdego planu i spisku, wszystkich zakrojonych na wielką skalę ambicji. Tym razem jednak sprawy mają się inaczej. Tym razem Kaptur jest na początku…
Darudżystan poci się w letnim upale. Miasto jest pełne złowrogich omenów, niepokojących pogłosek i podstępnych szeptów. Przybyli obcy, morderca wziął się do roboty, możliwe też, że budzi się pradawna tyrania. Na byłych Podpalaczy Mostów z Baru K’rula zwrócili swe śmiercionośne spojrzenia miejscy skrytobójcy. Niski, korpulentny człowieczek w czerwonej kamizelce jest przerażony swą wciąż rosnącą tuszą, wie jednak, że to najmniejsze z jego zmartwień. Gdzieś w dali słychać bowiem ujadanie ogarów.
W dalekim Czarnym Koralu z pozoru obojętne rządy sprawują Tiste Andii. Pod potężnym kurhanem usypanym pod miastem gromadzą się tysiące wyznawców kultu Odkupiciela. Ongiś był on śmiertelnikiem, a jego honor i szlachetność czynią go bezbronnym wobec wypaczonych ambicji wyznawców.
Tak więc, Kaptur stoi na początku spisku, który wstrząśnie całym kosmosem, na jego końcu zaś czeka ktoś inny. Nadszedł czas, by Anomander Rake, Syn Ciemności, naprawił straszliwy, starożytny błąd.
Z tym kolejnym rozdziałem wspaniała opowieść Stevena Eriksona zbliża się do ostatniego etapu.
Wydanie 2012r.
Orpawa broszurowa.
Strony 780.
Format 16,5x23,0cm.
Bramy Domu Umarłych są drugim rozdziałem monumentalnej Malazańskiej Księgi Poległych. Doskonałą powieścią o wojnie i zdradzie, stawiającą Stevena Eriksona pośród największych mistrzów gatunku.
Osłabione konfliktem w Darudżystanie Imperium Malazańskie stoi o krok od wojny domowej. Na Świętej Pustyni Raraku jasnowidząca sha\"ik zbiera olbrzymią armię, która weźmie udział w Tornadzie Apokalipsy - od dawna przepowiadanym powstaniu przeciwko cesarzowej...
Jednak to nie żołnierze Apokalipsy stanowią największe zagrożenie dla śmiertelnych. Ze wszystkich stron Świata do Imperium przybywają jednopochwyceni i d\"iversi, poszukujący Legendarnej Ścieżki Dłoni, prowadzącej do ascendencji. Już wkrótce może dojść do konfliktu zmiennokształtnych z bogami...