To już ósma edycja poradnika ogrodniczego z kalendarzem biodynamicznym na cały rok!
Ogród zakładamy z różnych powodów. Dla przyjemności, odpoczynku, prestiżu, a niekiedy i po to, by podnieść wartość rynkową nieruchomości, przy której się znajduje. To nie żart! Ktoś obliczył, że dom z ogrodem można sprzedać szybciej, a do tego o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent drożej niż budynek na pustej działce.
W tej edycji „Wpływu Księżyca” najbardziej interesuje mnie to, czy ogród da się uprawiać wyłącznie naturalnymi metodami, bez pestycydów. Sam od lat próbuję sprostać temu zadaniu i twierdzę, że jest to możliwe, trzeba tylko wiedzieć, czym zastąpić chemię. Czasy zachęcają do takich prób – mamy kryzys i trzeba oszczędzać, a ogródek i własne rabaty owocowo-warzywno-ziołowe mogą w tym pomóc. Zawsze taniej samemu coś wyprodukować, niż kupić, a takiego smaku i aromatu jak z własnej grządki żadna marchewka i jabłko z supermarketu nigdy mieć nie będą!
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 160.
Format 14,5x20 cm.
W Polsce książki takie jak ta nazywa się kalendarzami biodynamicznymi. Może dlatego, że dotyczą osnutego mgiełką tajemnicy wpływu Księżyca na ogród i rośliny? Świat nauki oficjalnie tego nie uznaje, ale ja wiem swoje i uważam, że powinno się wykorzystywać energię, która nas otacza. Znajduje się ona nie tylko w niewidzialnych siłach przyciągania między Ziemią, Księżycem i Słońcem, ale też w roślinach i zwierzętach, które żyją wokół nas. A biodynamika uczy między innymi, jak zgromadzoną bioenergię najlepiej wykorzystać do naszych celów. Ma jednak tę wadę, że jej metody są… dość skomplikowane.
Niniejszą książkę nazywam poradnikiem ogrodniczym, ponieważ biodynamiczne sposoby uwalniania energii postanowiłem wyłożyć ludziom zapracowanym, którzy ogródkowi mogą poświęcić tylko odrobinę wolnego czasu, a też chcieliby skorzystać z dobrodziejstw natury. Podaję proste przepisy na naturalne preparaty do ochrony i zasilania roślin, podpowiadam, kiedy i jakie prace najlepiej zaplanować w ogrodzie, opisuję ciekawe rośliny, które moim zdaniem warto włączyć do kolekcji. Niestrudzenie przekonuję o tym, że każdy szczęśliwy człowiek powinien mieć swoją rabatę z włoszczyzną, zieleniną i kwiatami. Tym, których już do tego przekonałem w poprzednich edycjach poradnika, proponuję jak zwykle przepisy kulinarne. I to właśnie znajdziecie we „Wpływie Księżyca”.
Taką książkę piszę co rok, a później sam również z niej korzystam.
Wydanie 2011r.
Oprawa broszurowa.
Strony 336.
Format 15,0x20,0cm.
W tej książce nie chcę udzielać prostych rad i odpowiedzi na pytanie, jak się pozbyć kłopotów z ogrodu. Uważam, że takich rad po prostu nie ma. Ale mimo to wciąż ich potrzebujemy i każdy z nas wiele by oddał za proste i skuteczne rozwiązania. Często pytacie o to, jak zwalczyć różne plagi. Powtarza się dwadzieścia, może trzydzieści kilka chorób, szkodników i różnych innych zjawisk oraz czynników uprzykrzających życie ogrodnikom. Postanowiłem więc, że napiszę taki poradnik, w którym zamieszczę informacje o tym, co doraźnie pomaga, ale i wyjaśnię, dlaczego nie wszystkie plagi nawiedzające ogródek to typowe czarne charaktery. Zawsze mi miło, gdy otrzymuję listy z pytaniami i prośbami o radę od czytelników moich książek i widzów Roku w ogrodzie. To przecież znaczy, że wszystko, co opowiadam w szklanym okienku i wypisuję w kolejnych publikacjach, ma sens. Tym bardziej zależało mi na tym, by ukazał się poradnik Zapytaj ogrodnika. To podsumowanie korespondencji, którą prowadzę z nieznanymi mi na ogół osobami, właścicielami ogrodów i roślin doświadczonych przez różne przypadki i wypadki. Większość listów i tak dotyczy tego, co najbardziej boli: szkodników, chorób oraz próśb o domowe na nie sposoby. Poczytajcie o nich, a później zajmijcie się też lekturą pozostałych rozdziałów tej książki. Ogród to przecież nie tylko utrapienia!
Witold Czuksanow
Wydanie 2012r.
Oprawa twarda.
Strony 336.
Format 20x25cm.
Dlaczego warto być ogrodnikiem? Witold Czuksanow przygotował mnóstwo powodów, pretekstów i prawd, z których najprostsza jest taka, że fajnie jest krzątać się między rabatami, obserwować kwiaty i chrupać marchew świeżo wyrwaną z grządki. W tej książce znany dziennikarz telewizyjny i autor tajniki ogrodnictwa wyjaśnia tak, że chyba prościej już nie można. Warto przeczytać o tym, co i kiedy się sieje, sadzi, pielęgnuje i zbiera, bo ogród to czysta frajda i radość z życia!