Jest seksowny, czarujący, fantastyczny...
I będzie twój.
Za odpowiednią cenę...
Dla fanów \"Faceta na telefon\" - pikantna, demaskatorska, szczera i pełna wdzięku opowieść mężczyzny, który przyjemność uczynił swoim zawodem i który o kobietach wie (prawie) wszystko...
Młody Australijczyk Luke jest w Londynie sam jak palec, bez grosza przy duszy i żadnych perspektyw. Gorzej już być nie może. I wtedy znajduje interesujące ogłoszenie. Skuszony wizją szybkich pieniędzy - i szansą na seks z tyloma kobietami, z iloma zdoła - zostaje mężczyzną do wynajęcia. Każdy facet dałby się zabić za taką pracę...
Wkrótce Luke staje się najgorętszym towarem w mieści: płyną zlecenia... i pieniądze. Wśród jego klientek jest nieśmiała czterdziestolatka mieszkająca z matką, celebrycka lesbijska para, dziewica rozpaczliwie pragnąca przestać być dziewicą, narkomanka z rockowego światka i małżeństwo z pierwszych stron gazet. Luke wkrótce dowiaduje się o kobietach wszystkiego, co powinien wiedzieć, żeby móc dać im maksymalną rozkosz, wchodząc do ich umysłów… tak jak do ich łóżek.
Ciąg dalszy \"Spod Kołdry\" – bestsellerowej spowiedzi londyńskiego \"Faceta na telefon\".
Kolejne szczere, pikantne i pełne wdzięku wyznania mężczyzny, który przyjemność uczynił swoim zawodem i który o kobietach wie (prawie) wszystko...
Luke ma dwadzieścia pięć lat i reputację najbardziej rozchwytywanego w Londynie faceta na telefon. Bierze garściami, to, co daje mu praca – pieniądze i seks. Kobiety padają mu do stóp, lista stałych klientek rośnie. Wkrótce jego renoma otwiera mu drzwi do świata gwiazd...
Wśród celebrytów czekają go nowe ekscytujące przygody (erotyczny trójkąt na pokładzie luksusowego jachtu), nowe wyzwania (wieczór z dojrzałą miłośniczką sado-maso), i nowe szanse (wykazania swoich umiejętności w filmie porno). I nagle następuje katastrofa: sekret Luke’a odkrywa jego potencjalna dziewczyna...
Czy Luke porzuci swój fantastyczny, luksusowy świat dla zwyczajnego, poukładanego życia?
A może zasmakował w swojej pracy bardziej, niż chciałby przyznać – nawet przed samym sobą?