Wydanie 2011r.
Oprawa broszurowa.
Strony 240.
Format 13,0x20,0cm.
Kiedy niespełniona miłośniczka średniowiecza rozpoczyna internetową znajomość z nieznajomym z Nowego Jorku, oboje wiedzą, że to nie będzie normalna, bezpieczna relacja. Zbyt wiele w nich pragnień, zbyt wiele nienasycenia. Za mało czasu na zbędne podchody i konwenanse.
Joanna wie, że w jej życiu czegoś brakuje. I niekoniecznie chodzi tu o miłość. Nawet najbardziej zagorzała miłośniczka kultury średniowiecza nie może żyć samą fascynacją do pergaminów. Choć Joanna stara się twardo stąpać po ziemi, ten jeden, jedyny raz daje się ponieść fantazji.
Początek internetowej znajomości niesie za sobą wiele wątpliwości i ryzyka, ale - gdy dochodzi do spotkania w rzeczywistym życiu - przeradza się ona w dziką namiętność.
Są jednak ludzie, którzy za wszelką cenę chcą usunąć Xawerego z życia Joanny, twierdząc, że mediewistce romans tego typu po prostu nie przystoi.
W tej opowieści nic nie jest takie, jakie mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka!
Nadkomisarz Marek Kos - zwany żartobliwie Koszmarkiem - ma przerwę między górnymi jedynkami i ujmujący uśmiech, w czym przypomina, bliskiego swemu pokoleniu, Janka Kosa, bohatera \"Czterech pancernych i psa\". Niestety, szpetnie klnie, nie stroni od mocnych trunków i ubiera się w ciuchy kupowane na bazarze.
Komisarz Ernest Malinowski to jego przeciwieństwo - czterdzieści trzy lata, metr osiemdziesiąt wzrostu. Ciemny blondyn, mocno szpakowaty, ale włosy w komplecie, może nawet w nadkomplecie. Zawsze elegancko ubrany, chodzi na siłownię, co widać. Ma ładną klatę i podobno jacht.
Obaj są bardzo niedoskonali, przeraźliwie samotni, uciekają przed swoimi lękami w alkohol, przelotne związki i kłamstwa. Każdy z nich ciągnie za sobą ciężki worek ze swoimi, a często także cudzymi grzechami. Mają też emblematy, coś co streszcza ich bolesną tożsamość. Czasem jest to nazwisko, monogram, czerwona gwiazda na szubienicy wyrysowana ręką wandala na nagrobku rodziców albo dżinsowy mundurek. A mimo to mają dystans do siebie i potrafią śmiać się z kolegów.
Otrzymują sprawę brutalnego zabójstwa pewnej trzydziestoparolatki. Morderstwo to wywołuje z niepamięci inną zbrodnię oraz tajemnicę kobiety o złożonej tożsamości.