Pierwsza część cyklu o nowych mieszkańcach demonicznej wsi Wisioły, którą zamieszkują sami starcy. Tymoteusz Smuta - były biznesmen, trzeźwy od kilku lat alkoholik i niespełniony rzeźbiarz - sprowadza się wraz z żoną i 9-letnim synem - niemową do odziedziczonego po dziadkach domu. Magda otwiera gabinet dentystyczny, a Tymek może nareszcie poświęcić się swojej pasji. Szybko jednak dostrzegają dziwne zachowanie mieszkańców wsi. Związani tajemnicą przeszłości, nie chcą u siebie nikogo obcego. Częstym gościem w domu Smutów jest Cygan Gajgaro Bargieł, młody, obdarzony niezwykłym magnetyzmem mężczyzna. Wkrada się w łaski Czarusia, oczarowuje Magdę, wikła Tymka w różne miejscowe praktyki. By ratować rodzinę, Smuta musi zmierzyć się z czającym się koszmarem...
Twoje marzenie o spokojnym życiu w odziedziczonym domu w starogórskiej wsi pękło jak łańcuch piły, którą usiłowałeś je wyrzeźbić. Rodzina, w którą chciałeś tchnąć nowe życie, odwraca się od ciebie, bałamucona przez charyzmatycznego „przyjaciela domu”, Gajgara. Brudna przeszłość, zostawiona w stolicy, dopada cię i ograbia z nadziei. Ale najgorsze dopiero przed tobą – prawda o sobie; o tym, na co cię stać, gdy nikt nie patrzy. Pętla wokół Smutów zaciska się. Kto jest temu winien, pytają. Odpowiedzi coraz bardziej ich od siebie oddalają i dezorientują. Magda traci zaufanie do męża. Czaruś buntuje się przeciw rodzicom i ucieka z domu. Tymoteusz w obawie przed wyjawieniem mrocznej tajemnicy rezygnuje z możliwości uleczenia syna. Ta kropla przepełnia czarę goryczy. Po wypadku Tymka w szopie nic nie będzie takie samo. W zamian za uratowanie życia Smuta staje się zakładnikiem Bargieła, który za pomocą mandragory realizuje swój szatański plan...
Rozkoszuj się atmosferą Wisiołów i sięgnij po trzeci tom cyklu – \"Trzeba to zabić\". Tylko pamiętaj – ten mrok uzależnia!
Wydanie 2012r.
Oprawa twarda.
Strony 142.
Format 14,5x21cm.
Jak z szacunkiem i empatią rozmawiać z dziećmi o trudnych sprawach? Czego możemy się od nich nauczyć? Co jest ważniejsze od kariery i pieniędzy? Nie trzeba się tego uczyć w szkołach. Po prostu weź tę książkę, usiądź z dzieckiem i zacznijcie czytać. Z prawdziwą dumą i radością przedstawiam Wam Halę Paciorek. Chociaż ją wymyśliłem, to kocham ją jak prawdziwą córkę. I uwielbiam o niej pisać i czytać. Dlaczego? Bo przypomina mi, że dzieci to nie mali dorośli, ale niezwykłe, szczere istoty, wnoszące w moje życie wiele cennych wartości. Świat dorosłych to dla nich świat schodów do kolan, sedesów, na które trzeba się wdrapywać i kranów, do których ciężko sięgnąć. To świat, w którym trzeba zadzierać głowę, gdy mówi tata albo pani w przedszkolu. To wreszcie miejsce i czas drobnych i grubszych kłamstewek, czynionych przez dorosłych w imię naiwnej zasady „tak będzie lepiej”. „Hala i Bas” zapewni Wam niezapomniane chwile pełne wzruszeń, śmiechu i przemyśleń. Będziecie wracać do przygód małej Hali lub oczekiwać na kolejne, bo Hala rośnie, a razem z nią rosną jej przeżycia. Aha, i nie zapomnijcie pokolorować ilustracji!