Wydanie 2010r.
Oprawa broszurowa.
Strony 116.
Format 12,5x19,5cm.
Już od debiutanckiej powieści \"Mróz\" krytyka nie szczędziła Thomasowi Bernhardowi (1931-1989) tak nagan, jak i pochwał, a jurorzy literackich nagród upierali się, by zasypywać go najbardziej prestiżowymi wyróżnieniami. W naturalny dla siebie sposób starał się temu przeciwdziałać, zazwyczaj nie bez kpiny, ironii i prowokacji. Bernhard bardzo lubił, a jednocześnie nie znosił stać w świetle reflektorów. W dziewięciu rozdziałach ukończonej w 1980 książki \"Moje nagrody\", sporządza bilans swoich publicznych wystąpień, opisuje z dużym humorem perypetie, związane z przyjmowaniem (i nieprzyjmowaniem) oficjalnych honorów. Ten autoportret pisarza jako laureata nagród ukazał się we frankfurckim wydawnictwie Suhrkamp dopiero ponad dwadzieścia lat po śmierci Bernharda.
\"Zaburzenie\", jedna z wczesnych powieści Thomasa Bernharda (1931-1989), wydana w 1969 roku, zaliczana jest dziś do szczytowych osiągnięć wielkiego austriackiego pisarza. Obecne są już w niej wszystkie obsesyjnie nawracające motywy jego twórczości związane z totalną krytyką rzeczywistości powojennej Austrii. Bernhard kieruje swój atak przeciw jej zakłamaniu, ograniczonej mieszczańskiej mentalności, nietolerancji, wszechobecnemu nazistowskiemu dziedzictwu, ale też obnaża wynaturzenia systemu władzy, szkolnictwa czy służby zdrowia. Pisarz pokazuje, jak zaburzenia życia społecznego i politycznego przenoszą się na więzi prywatne i relacje rodzinne. Jego bohaterowie, żyjący w otoczeniu mrocznej i groźnej przyrody, to ludzie o wyraźnie zaburzonych osobowościach, nieumiejący nawiązać kontaktu ani ze światem, ani z bliskimi. Mistrzostwo formy i stylistyczne wyrafinowanie czynią z tej powieści Bernharda prawdziwe arcydzieło.
Wydanie 2010r.
oprawa broszurowa.
Strony 172.
Format 13,5x20,5cm.
Thomas Bernhard rzadko udzielał wywiadów. Dziennikarce Kriście Fleischmann udało się jednak przeprowadzić z nim klika rozmów w ostatnich latach jego życia. W książce tej znajdziemy pełny zapis tych spotkań.
Bernhard nie był łatwym rozmówcą. Bawił się rozmową, na pytania często odpowiadał w sposób prowokacyjny lub żartobliwy. Mimo to z jego słów wyłaniają się wyraziste poglądy na temat pisarstwa, religii, pieniędzy, równouprawnienia płci... Bernhard mówi także otwarcie o swoim życiu osobistym, wracając do wydarzeń z dzieciństwa i młodości.
Bohaterami wydanej w 1975 roku powieści są trzej dawni koledzy szkolni, pochodzący z Górnej Austrii. Narrator, matematyk z Uniwersytetu Cambridge, przyjeżdża po latach nad rzekę Aurach do preparatora ptaków Hoellera i wprowadza się na poddasze jego domu, gdzie zamierza zebrać i uporządkować tysiące notatek, pozostawionych tam przez ich wspólnego przyjaciela, Roithamera, profesora fizyki w Cambridge. Roithamer, postać wykazująca wiele podobieństw do słynnego filozofa Ludwiga Wittgensteina, przez wiele lat budował dla siostry w geometrycznym centrum tamtejszego lasu osobliwy budynek nazywany Stożkiem, a dowiedziawszy się o jej śmierci, popełnił samobójstwo. Towarzyszymy w próbie rekonstrukcji rozpadu osobowości geniusza, nieustannie zmuszającego się do korygowania swoich przemyśleń, zanim proces ten przerwie właściwa korekta - śmierć. Jedyną logiczną konkluzją życia jest zanegowanie własnego istnienia. Ten ciemny tekst, jeden z kamieni milowych w ewolucji prozy autora \"Wymazywania\", mimo przytłaczającego tematu, stanowi pasjonującą lekturę - dzięki mistrzostwu języka, swą formą i energią afirmującego życie w stopniu wyższym niż w innych wielkich powieściach Thomasa Bernharda.