Stajnia w Szuminie to niezwykłe miejsce. Tutaj kucyki i koniki każdej maści znajdą spokojną przystań i oddanych przyjaciół. Zajrzyj do Szumińskich Łąk! Do położonego wśród pięknych łąk Szumina sprowadza się nowa dziewczynka Paulina. Tęskni za swoim ukochanym kucykiem walijskim Rokim. Czy jest szansa na wykupienie Rokiego ze stadniny, w której teraz mieszka? Nowe przyjaciółki Paulinki ze stajni Szumińskie Łąki wpadają na wspaniały pomysł...
Stajnia w Szuminie to niezwykłe miejsce. Tutaj kucyki i koniki każdej maści znajdą spokojną przystań i oddanych przyjaciół. Zajrzyj do Szumińskich Łąk! W Szumińskich Łąkach.
Poznaj przyjaciół z Szumińskich Łąk.
Stajnia w Szuminie to niezwykłe miejsce. Tutaj kucyki i koniki każdej maści znajdą spokojną przystań i oddanych przyjaciół. Zajrzyj do Szumińskich Łąk! Do stajni w Szuminie trafia nowy mieszkaniec Gwiazdor, piękny i dostojny „lipican”, który pośród zwykłych kucyków zachowuje się jak prawdziwa gwiazda. A opiekunki ze stadniny, Klara i Paulina wpadają na trop pewnej uroczej historii z dawnych lat…
Wydanie 2010r.
Oprawa twarda.
Strony 10.
Format 23,0x22,0cm.
Opowiastki i obrazki to seria książek przeznaczonych do wspólnego czytania z dzieckiem. W tekście wybrane słowa zostały zastąpione obrazkami, dzięki czemu w lekturze mogą braż czynny udział dzieci, które jeszcze nie potrafią samodzielnie czytać.
Wydanie 2010r.
Oprawa twarda.
Strony 10.
Format 23,0x22,0cm.
Opowiastki i obrazki to seria książek przeznaczonych do wspólnego czytania z dzieckiem. W tekście wybrane słowa zostały zastąpione obrazkami, dzięki czemu w lekturze mogą braż czynny udział dzieci, które jeszcze nie potrafią samodzielnie czytać.
Wydanie 2008
stron 176
okładka miękka
format 12 x 19 cm
Nowa rola starszej siostry i opiekunki do dzieci, samodzielny pobyt nad morzem, podczas którego Nela poznaje szalenie miłego Kota pijącego kawę, a także trudne spotkania z tatą to nowe wyzwania, z którymi dziewczyna będzie musiała się zmierzyć. Czy poradzi sobie ze stanem zakochania i będzie odpowiedzialną opiekunką? Jak poukłada sobie skomplikowane relacje z tatą? Na szczęście z pomocą przychodzi pani Lila i jej nieoceniona ?Księga kwiatów?, a także Artysta ? ojczym dziewczynki. To dzięki nim wszystko stanie się o wiele łatwiejsze? ?Kawa dla Kota? to bardzo udana i porywająca kontynuacja niezwykle popularnej książki ?M jak dżeM?.
Nela ma trzynaście lat i jej życie przypomina bieg z przeszkodami... Prześladują ją wstrętne koleżanki, boleśnie odczuwa nieobecność taty i musi stawić czoła groźnej babci, której nigdy wcześniej nie widziała na oczy. Jakby tego było mało, dowiaduje się, że będzie miała rodzeństwo. Na szczęście los zsyła jej całe grono osobliwych, ale życzliwych osób, dzięki którym życie staje się piękniejsze. Jest wśród nich pani Lila ze swoją zaczarowaną spiżarką, rudowłosa ciotka Letycja, nieco szalona nauczycielka Idalia, a nawet jedna senna zjawa... To dzięki nim oraz niezawodnym dżemom, Neli udaje się pokonać piętrzące się przed nią problemy.
Nela czuje, że nic jej się nie układa... Ostatnio nie znajduje wielu powodów do radości: wiosna spóźnia się skandalicznie, Kot ma dla niej podejrzanie mało czasu, a w szkole gnębi ją ucząca matematyki Wielka Nieprawdzica. Jednak dopiero gdy ciężko zachoruje Sophie, mała przyjaciółka Neli, dziewczyna zrozumie, czym są prawdziwe kłopoty...
\"Miłość bez konserwantów\" uczy wyrozumiałości i optymizmu oraz przekonuje, że dzięki wsparciu bliskich da się rozwiązać wszystkie problemy!
Trzeci tom przygód Neli Solińskiej. Polecamy również \"M jak dżeM\" i \"Kawę dla kota\".
Kaja to dziewczyna, jakich wiele. Narzeka na swój wygląd, odkrywa też, że od pewnego czasu nic nie jest takie jak dawniej. Lustro, w którym widywała codziennie swoją twarz, rozbiło się na tysiące okruchów, a każdy z nich pokazuje jedynie fragment znajomego obrazu. Gdzie podziała się dawna Kaja? Czy uda jej się odnaleźć siebie? W niełatwych poszukiwaniach, jakie musi podjąć, pomocne będą bajki, zasupłana włóczka oraz znajomość z pewnym dzieckiem.
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 142.
Format 13,0x19,5cm.
Cztery siostry mieszkają razem z mamą, zakręconą ekolożką, chwilowo nieobecnym tatą i uroczym kundlem Paprochem w starej willi. Róża – artystyczna dusza, która projektuje ubrania i przeżywa pierwszą miłość, Jaśka – wiecznie zbuntowana nastolatka, mocno stąpająca po ziemi Teśka i marzycielka Gienia nie zawsze są w stanie dojść do porozumienia, a ich życie bywa pasmem konfliktów. Jednak w obliczu zagrożenia siostry połączą siły i staną po tej samej stronie barykady. Czy dzięki sile siostrzanej przyjaźni uda się pokonać przeciwności losu?
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 254.
Format 14x19,5cm.
Witajcie! To znowu ja, Zosia z ulicy Kociej.
Siedzę sobie jak zwykle na moim ulubionym drzewie, w naszym ogrodzie, w którym powoli czuć już nadchodzącą jesień. Nawet nieźle to wygląda – te żółknące liście i trawy… No i kilka rumianych jabłek, dyndających mi nad głową. Nadejście jesieni zapowiadałoby się całkiem miło, gdyby nie nowy rok szkolny, który właśnie o tej porze spada na ludzi jak grom z jasnego nieba. Niby wiadomo, że rozpoczęcie (lub też zapadnięcie) ZM-ROKU szkolnego musi nadejść nieuchronnie, ale mimo wszystko jest to jednak szok. Przynajmniej dla mnie. Szkoda długich wieczorów i poranków, picia kakao i gapienia się w okno, i słuchania świerszczy na tarasie, i liczenia gwiazd.
Cześć! To znowu ja, Zosia! Czy znacie to uczucie, kiedy czeka się na wiosnę i czeka, a ona nic, tylko stroi sobie z nas żarty? Ja osobiście mam już serdecznie dosyć zimy. Marzę, by spokojnie posiedzieć na jabłoni, napisać to i owo i nie nosić grubej kurtki, ocieplanych spodni ani rękawiczek. Poza tym… Wiecie zapewne, że do niektórych czynności potrzebna jest samotność. Na przykład bardzo się przydaje do pisania. Dotąd najczęściej przeszkadzała mi Mania, moja młodsza siostra. A teraz doszedł jeszcze Muffin – kot, którego dostałyśmy od Mrocznej Pampiry. Wygląda na to, że uważa jabłoń za swoją prywatną własność. Ile razy próbuję się tu zakraść, on już siedzi na MOJEJ ulubionej gałęzi…
„Zosia z ulicy Kociej” to przezabawna seria o perypetiach rezolutnej Zosi i jej zwariowanej rodzinki. W piątej części między innymi: topienie Marzeny, czyli Miss Bajorki, Batman polarny, morski i pustynny, grzekotnik, a także ryjkonos malutki. Jednego możecie być pewni – na Kociej 5 nikt się nigdy nie nudzi!
Agnieszka Tyszka – absolwentka Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, z zamiłowania ogrodniczka. Pisze dla dzieci i młodzieży, choć i dorośli świetnie się bawią, czytając jej książki. Jest autorką powieści, bajek, opowiadań, słuchowisk radiowych i scenariuszy teatralnych. Otrzymała wiele nagród literackich i wyróżnień; m.in. za „Zosię z ulicy Kociej” była nominowana do prestiżowej nagrody „Przecinek i Kropka”.
Agata Raczyńska – ilustratorka książek dla dzieci i młodzieży, autorka komiksów i animacji zaliczana do kręgu twórców polskiego netartu (projekt agatka.art.pl). Mieszka i pracuje pomiędzy Chile, Meksykiem a Polską.
Nastoletnia Amanda spotyka Nawojkę – pierwszą studentkę w dziejach Akademii Krakowskiej. Nawojka jest gotowa wiele zaryzykować, by studiować na uczelni, dla Amandy to tylko jedno „kliknięcie” i wzruszenie ramion. Zderzenie dwóch światów wywołuje wiele pytań: Co to znaczy mieć marzenia? Jaką cenę się płaci, dążąc do ich spełnienia? Którędy iść, gdy wszystkie drogi wydają się pełne przeszkód? Czy Skype może być kołem ratunkowym? Kim jest ta, która nigdy się nie poddaje?
Cześć! To ja, Zosia z ulicy Kociej. Mam nadzieję, że trochę się za mną stęskniliście… Ja jestem nieco stęskniona – za wami oczywiście i jeszcze za pisaniem, i siedzeniem na jabłoni… Tak to bywa, gdy człowiek zbyt długo choruje i każą mu leżeć w łóżku. Właśnie rozpoczęły się wakacje... Wysoka gorączka i wysoka NIEŻYWOŚĆ (to słówko wymyślone przez moją siostrę) zatrzymały nas w domu. Nawet ogród wydawał się zamorską krainą, gdy leżałyśmy w naszych łóżkach. I wiało nudą tak, że aż robiły się od tego przeciągi. Przenudne przeciągi. Żadnego towarzystwa, bo nikt nie przyjdzie w odwiedziny do zadżumionych. No, przesadzam… Ospa to nie dżuma, ale też jest zakaźna. I to jeszcze jak!
„Zosia z ulicy Kociej” to przezabawna seria o perypetiach rezolutnej Zosi i jej zwariowanej rodzinki. W trzeciej części kolejna niespodzianka: WIECZNA choroba, przez którą upragnione wakacje staną pod znakiem zapytania. Na szczęście uratuje je NCIŚ MALINOWY i dzięki temu możliwe będą: nocleg przy Gęsiej Street, spotkanie z Arusiem i Karolem Czwartym, a nawet wyjazd do Uroczyska Rusałek!
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 222.
Format 14,0x19,0cm.
Ponuraki, drżyjcie! Zosia nie pozwoli Wam się nudzić!\"Cześć! Mam na imię Zosia. Okropnie, prawda? Jeśli chodzi o nazwisko, to też mogłoby być lepiej. Wierzbowska brzmi nieźle, ale jest na W. Każdy uczeń na świecie wam to powie, że nie ma gorszej rzeczy, niż wylądować na początku albo na końcu listy. Ale dosyć tego! Nie jestem przecież jakąś okropną pesymistką. Specjalnie zaczęłam od najgorszych rzeczy, żeby jak najszybciej mieć je za sobą. No, może jeszcze powinnam wspomnieć o mojej młodszej siostrze Mani. Całkowita porażka! Choć muszę przyznać, że to dzięki Mani ruszyła lawina niecodziennych wypadków w naszej rodzinie. A może to przez psią kupę...? W każdym razie właśnie dlatego, pisząc te słowa, siedzę na jabłoni rosnącej w ogrodzie naszego nowego domu przy ulicy Kociej 5\".
\"Zosia z ulicy Kociej\" to przezabawna seria o perypetiach rezolutnej Zosi i jej zwariowanej rodzinki. W pierwszej części sporo niespodzianek: konkurs na Pajęczą Twarz Roku, trup na schodach, taniec z pralkami, a nawet spotkanie z pewnym Bezskorupciastym!
To ja, Zosia. Ja o Was nie zapomniałam. I mam nadzieję, że Wy o mnie też nie. Lubicie zimę? Zimą to dopiero są niespodzianki! Na przykład szron na wszystkich gałązkach, badylach i kociej kuwecie. Taki szron zmienia ogród w baśniową krainę, naprawdę. Poza tym kto powiedział, że w grudniu nie da się wejść na ulubione drzewo i siedzieć tam sobie z zeszytem? Świat widziany z takiej zimowej jabłoni wygląda zupełnie inaczej.
\"Zosia z ulicy Kociej\" to przezabawna seria o perypetiach rezolutnej Zosi i jej zwariowanej rodzinki. W czwartej części poznamy dziadka Dionizego i kociego arystokratę Diogenesa mieszkającego w beczce, spróbujemy barszczyku z pierniczkami o AMORACIE MYSZOWYM oraz odkryjemy, jak Buka stała się choinką i jakie wigilijne przesłanie dla świata ma Polikarp z akwarium.
Kto skradł pierwszy wiosenny deszcz? Wszystkie ślady prowadzą do pałacu czarownicy Ryksuni. Czy śledztwo inspektora Nielubca, wspomaganego przez ciotkę Prudencjannę, ocali mieszkańców Bardzo Spokojnej Okolicy przed susza i sprowadzi upragnioną wiosnę?
\"Trzy siostry Bronzik z dnia na dzień muszą zmierzyć się z życiowym wyzwaniem.
Kiedy ich mama wyjeżdża w bardzo długą delegację, a ojciec nagle postanawia zostać pustelnikiem – życie rodzinne dosłownie staje na głowie.Czy sytuację uratuje przybycie wymagającego dziadka Melchiora? I czy naprawdę można się ze sobą porozumieć za pomocą ludowych przysłów? Kim jest Ciotka Wiem Wszystko?Odpowiedzi szukajcie w książce!\"
Opowieść o tym, jak pewnego zimowego dnia wszystko było inaczej: Dzidzia Biedronka i Gąsienica Gęsia zgubiły swoich przyjaciół, a Panią Ćmę przebudziło niespodziewane pukanie do drzwi...