Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 198.
Format 12,5x19,5cm.
Na temat bitwy wiedeńskiej pisało wielu polskich historyków i literatów, sporo swych dzieł poświęcali jej malarze i rzeźbiarze. Nic w tym dziwnego! Przecież bitwa ta na całe wieki przesądziła losy Europy Środkowej i Wschodniej.
Dzikie Pola, szumiące stepy i nostalgiczne krajobrazy - taki obraz Ukrainy utrwalił się w świadomości historycznej Polaków. Polska literatura hasała po tej ziemi równie pięknie jak polska konnica po jej stepach. Ile w tym obrazie mitu, a ile rzeczywistości? Wiedza historyczna Polaków o sąsiednim kraju, z którym łączy nas tyle więzi, daleko odbiega od oczekiwań.
Ukraina to kolebka państwa rosyjskiego, Rosjan i Ukraińców łączy niewątpliwie więcej niż Ukraińców i Polaków. Krwawa przeszłość i wzajemne oskarżenia zaowocowały nieufnością, którą trudno przezwyciężyć. Książka Leszka Podhorodeckiego, wyważona, choć pełna pasji badawczej, pozwoli lepiej zrozumieć przeszłość Ukrainy.
Publikację uzupełnia tekst prof. dr. hab. Michała Klimeckiego poświęcony dziejom Ukrainy w XX wieku
Wydanie 2011r.
Oprawa broszurowa.
Strony 338.
Format 16,5x23,5cm.
Wszechstronnie wykształcony samouk, odznaczający się szerokimi horyzontami umysłowymi, potrafił twórczo rozwinąć staropolską sztukę wojenną, dostosowując ją do różnorodnych warunków. Koniecpolski był zasłużonym reformatorem sił zbrojnych, najbliższym doradcą królów w sprawach wojskowych (współpracował z Władysławem IV przy przeprowadzaniu reform wojskowych), szczerym propagatorem polityki morskiej i budowy floty wojennej, wybitnym politykiem i uznanym ekspertem w sprawach Wschodu, nie wahającym się wysunąć niezwykłych na owe czasy idei sojuszu z Moskwą przeciw dokuczliwemu dla obu stron wrogowi - Tatarom. Hetman Koniecpolski mimo ogromnych zasług nie miał szczęścia u historyków, wciąż czeka na swą ocenę.
Wydanie 2011r.
Oprawa broszurowa.
Strony 260.
Format 16,5x23,5cm.
Biografia znakomitego wodza doby dawnej Rzeczypospolitej, mistrza staropolskiej sztuki wojennej, hetmana wielkiego koronnego. Był autorem i świadkiem największych triumfów polskiego oręża. Zwyciężył pod Kłuszynem nad wielokrotnie przeważającą armią moskiewską i w następstwie osiągniętego po bitwie porozumienia z bojarami mógł umieścić na Kremlu polską załogę i otworzyć perspektywę uzyskania carskiej korony przez polskiego królewicza. Poległ w czasie tragicznego odwrotu pod Cecorą. Był też utalentowanym pisarzem i teoretykiem wojskowości.
Leszek Podhorodecki, znakomity popularyzator historii, z wielką erudycją, w sposób przystępny i rzetelny, przybliża nam sylwetkę wielkiego hetmana.
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 610.
Format 16,5x23,5cm.
Wszechstronnie wykształcony, odznaczający się szerokimi horyzontami umysłowymi, potrafił twórczo rozwinąć staropolską sztukę wojenną, dostosowując ją do różnorodnych warunków. Koniecpolski był zasłużonym reformatorem sił zbrojnych, najbliższym doradcą królów w sprawach wojskowych (współpracował z Władysławem IV przy przeprowadzaniu reform wojskowych), szczerym propagatorem polityki morskiej i budowy floty wojennej, wybitnym politykiem i uznanym ekspertem w sprawach Wschodu, nie wahającym się wysunąć niezwykłych na owe czasy idei sojuszu z Moskwą przeciw dokuczliwemu dla obu stron wrogowi - Tatarom. Hetman Koniecpolski mimo ogromnych zasług nie miał szczęścia u historyków, wciąż czeka na swą ocenę
Jan III Sobieski w 1665 roku został marszałkiem wielkim koronnym, a w 1668 roku otrzymał hetmaństwo wielkie koronne. Dowodził wojskami polskimi pod Podhajcami i Chocimiem. 16 V 1674 roku szlachta zebrana na elekcji wybrała na króla człowieka, który jej zdaniem ucieleśniał wszystkie zalety Sarmaty. W pierwszym okresie swych rządów Jan III dążył do odzyskania Prus Książęcych i zawarcia pokoju z Turcją. Służyć temu miały przymierza zawarte z Francją i Szwecją. Wszystkie kalkulacje skończyły się fiaskiem, kiedy Francja zakończyła wojnę z Brandenburgią. Po sejmie 1678-1679 nastąpiła na dworze zmiana orientacji. W marcu 1683 roku Sobieski zawarł przymierze z cesarzem Leopoldem I zwrócone przeciw Turcji. Król na czele armii udał się na odsiecz Wiedniowi.
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 484.
Format 16,5x23,5cm.
Hetman Stanisław Żółkiewski
Biografia znakomitego wodza doby dawnej Rzeczypospolitej, mistrza staropolskiej sztuki wojennej, hetmana wielkiego koronnego. Był autorem i świadkiem największych triumfów polskiego oręża. Zwyciężył pod Kłuszynem nad wielokrotnie przeważającą armią moskiewską i w następstwie osiągniętego po bitwie porozumienia z bojarami mógł umieścić na Kremlu polską załogę i otworzyć perspektywę uzyskania carskiej korony przez polskiego królewicza. Poległ w czasie tragicznego odwrotu pod Cecorą. Był też utalentowanym pisarzem i teoretykiem wojskowości.
Leszek Podhorodecki, znakomity popularyzator historii, z wielką erudycją, w sposób przystępny i rzetelny, przybliża nam sylwetkę wielkiego hetmana.
Hetman Stefan Czarniecki
W XVII wieku Rzeczpospolita toczyła nieustanne wojny z Rosją, Szwecją, Turcją i Tatarami. Nękały ją też konflikty wewnętrzne, zwłaszcza z Kozakami, rokosze i wojny domowe. Te niszczące kraj zmagania, a także wynaturzenie demokracji szlacheckiej doprowadziły państwo do upadku. Zanim jednak pogrążyło się ono w anarchii i niemocy czasów saskich, oręż polski święcił wiele triumfów na polach bitew, a w wojsku pojawiła się cała plejada wielkich wodzów. Jednym z nich był Stefan Czarniecki. Tylko on jeden utrwalił się jednak w strofach naszego hymnu narodowego, zdobył sobie wielką sławę. Stało się to za sprawą całej ogromnej literatury pamiętnikarskiej XVII wieku, a później twórczości pisarzy epoki Oświecenia i XIX wieku z Henrykiem Sienkiewiczem na czele.
Wbrew ocenom wielu współczesnych literatura ta przedstawiała Czarnieckiego jako posągowego bohatera bez żadnych wad i ułomności. W podobnym duchu pisali na ogół także autorzy okresu II Rzeczypospolitej.
Dziś wiemy, że Czarniecki był człowiekiem z krwi i kości, a nie posągowym, wyidealizowanym bohaterem. Takiego też staramy się ukazać Czytelnikom na łamach książki.
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 424.
Format 14,5x23,5c.
W świadomości Polaków funkcjonuje stereotyp Tatara jako okrutnego najeźdźcy, co zostało odzwierciedlone m.in. w legendzie o zabiciu przez wojska tatarskie hejnalisty z wieży Kościoła Mariackiego. Autor dociera do źródeł takiego postrzegania potomków plemion zamieszkujących imperium wielkiego Czyngis-chana, opisując dzieje relacji polsko-tatarskich od XV do XVIII wieku. Jednak ta przyjęta cezura nie przeszkodziła mu w ukazaniu sytuacji Tatarów również w czasach współczesnych.
Taki sposób prezentacji umożliwia odpowiedź na pytania: Jak bardzo zmieniły się na przełomie wieków stosunki polsko-tatarskie? Czy zawsze były one negatywne? Być może nie taki Tatar straszny, gdyż historia udowadnia, że ci, którzy byli naszym zagrożeniem, stawali się później wybawieniem, a ci, którzy byli wrogami, zmieniali się z czasem w lojalnych przyjaciół. Okazuje się bowiem, że z naszymi niegdysiejszymi sąsiadami wcale nie różni nas tak wiele.
Autor w sposób niebanalny i zajmujący dokonuje pierwszej syntezy historii Chanatu Krymskiego, państwa powstałego około 1428 roku, odnosząc jego historię do dziejów Rzeczpospolitej. Jest to opowieść o tajemnicach stepów krymskich i zakątków Bakczysaraju, a także tradycjach i codziennym życiu społeczności tatarskich.