Halina Korolec-Bujakowska
od 1 do 2 z 2
1
W sierpniu 1934 roku Halina i Stach Bujakowscy ruszyli w podróż poślubną... motorem - tak daleko, jak to możliwe z rodzinnych Druskienników, czyli do Szanghaju. Wyprawa trwała rok i siedem miesięcy, szlak wiódł przez całą Azję, od Turcji, poprzez Syrię, Irak, Persję, Indie, Burmę, Indochiny do Chin, prawie 24 000 kilometrów. Stanisław prowadził motocykl, Halina siedziała w koszu. Na kolanach trzymała maszynę do pisania. Na postojach, w namiocie, przysiadłszy na skraju drogi, w każdej wolnej chwili spisywała kronikę zmagań z przeciwnościami losu, dokumentowała obyczaje w egzotycznych krajach, notowała wrażenia ze spotkań z ludźmi (i zwierzętami). Powstał barwy reportaż z podróży i świadectwo sportowego wyczynu.
Dzienniki ujrzały światło dzienne po z górą 70 latach; ich orpracowania dokonał Łukasz Wierzbicki - autor, który wcześniej m.in. przybliżył czytelnikom zapomnianą postać wielkiego podróżnika Kazimierza Nowaka (\"Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd\").
Informacje dodatkowe | |
---|---|
Producent | Halina Korolec-Bujakowska |
Informacje dodatkowe | |
---|---|
Producent | Halina Korolec-Bujakowska |
Cena: 51.87 zł
Mój chłopiec, motor i ja. Z Druskiennik do Szanghaju 1934-1936.
Wydanie 2011r.
Oprawa twarda.
Strony 368.
Format 14,5x21,0cm.
Na początku jest szalony pomysł, by udać się w podróż poślubną... motorem i ruszyć po przygodę życia, tak daleko, jak to możliwe, czyli, jak wskazują mapy, do Szanghaju. Stanisław Bujakowski dosiada maszyny B.S.A. o mocy 10 koni mechanicznych, Halina mości się w doczepionym do motocykla koszyku i tak zaczyna się niesamowita historia. Jest sierpień 1934 roku.
Podróż młodej pary trwa rok i siedem miesięcy, szlak wiedzie przez całą Azję, od Turcji, poprzez Syrię, Irak, Persję, Indie, Burmę, Indochiny do Chin, prawie 24 000 kilometrów. Halina Korolec-Bujakowska żywiołowym, romantycznym, pełnym rozmachu, ale też nie pozbawionym autoironii i humoru językiem opisuje życie, obyczaje i stroje mieszkańców kontynentu. Spisane dziewczęcą ręką pamiętniki to także wdzięczna lektura dla miłośników twardej, męskiej przygody, świadectwo wielkiego wyczynu sportowego. Autorka w przejmujący sposób relacjonuje trudy przeprawy, kiedy to nie motocykl niesie podróżników, ale podróżnicy pchają czy wręcz przenoszą maszynę przez pustynie Beludżystanu i błotniste szlaki Birmy. Opowiada mrożące krew w żyłach przygody, niemal na porządku dziennym są płonące w przydrożnych przepaściach ciężarówki i baraszkujące pośrodku szosy tygrysy. Egzotyczna Azja z tygodnia na tydzień, z kilometra na kilometr staje się coraz mniej tajemnicza, wciąga i oczarowuje, przed naszymi oczyma roztacza się barwna mozaika orientalnych obrazów i sylwetek, szoferów, pograniczników, hinduskich sadhu, Ików z birmańskiej dżungli...
Wyprawa, choć prowadzi ku wytyczonemu na mapie celowi, w pewnym momencie przestaje toczyć się zgodnie z planem - ale nie zdradzajmy wszystkiego. Dość powiedzieć, że beztrosko rzucony pomysł zmienia się nie tylko w wielką przygodę, ale staje się dla obojga bohaterów początkiem zupełnie nowego życia.
Informacje dodatkowe | |
---|---|
Producent | Halina Korolec-Bujakowska |
Informacje dodatkowe | |
---|---|
Producent | Halina Korolec-Bujakowska |
Cena: 51.87 zł
od 1 do 2 z 2
1
OPINIE - opinie są nie obsłużone, to trzeba obgadać. Czemu ma służyć zakładka opinie w kategorii? Opiniom kategorii?