Wydanie 2010r.
Oprawa broszurowa.
Strony 320.
Format 11,5x18,0cm.
Ambitna scenarzystka Łucja przyjeżdża na wakacje do Ciechocinka, gdzie mieszka jej siostra Bogna. Mąż Bogny, Daniel, zginął we własnym domu, zabity przez sąsiada alkoholika. Łucja chce uczynić tę historię tematem swojego pierwszego scenariusza. Zbierając materiały, poznaje kilka wariantów prawdy. Dowiaduje się, że jej wyobrażenia o przeszłości rodziny, małżeństwie Bogny, a także o tym, co się stało, nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.
Tłem akcji powieści jest uzdrowisko w Ciechocinku z jego specyficzną aurą, zaprawione subtelnym erotyzmem.
Nie zabraknie więc także motywu podszytej skandalem miłości.
Wydanie 2012r.
Oprawa broszurowa.
Strony 408.
Format 12,5x19,5cm.
Zuzanna ma dyplom magistra, kochających rodziców, chłopaka-lekarza, który ją uwielbia, niedrogo wynajętą kawalerkę, a nawet pracę. Żyć, nie umierać! Zwłaszcza że i urody Zuzie nie brakuje, a także rozumu, zasad – nawet cnót. Ma też przyrodnią siostrę, Weronikę, z którą jednak nie bardzo się dogaduje. Niestety, los bywa przewrotny. Dziewczyna traci pracę, chłopaka... Kiedy siostra zaprasza ją do siebie, Zuzanna nie spodziewa się, że Weronika właśnie rozpoczęła perfidną grę.
Poruszająca opowieść o tym, że lubić i rozumieć często znaczy więcej niż kochać!
Kiedy Felicja Lipecka zaczyna niedomagać, przeprowadza się do córki i zamieszkuje wraz z jej rodziną. Chce zająć się domem, ogrodem, robić przetwory i nalewki, być „prawdziwą” babcią. Spotyka ją jednak rozczarowanie – w domu jest tłoczno, lecz absolutnie cicho.
Zdążyła się zorientować, na czym polega spokój nowego domu. To był szeptany spokój. Córka z zięciem – szu, szu, szu, Małgosia do komórki – szu, szu, szu, a ona, zamknięta w pokoju – szu, szu, szu do Pana Boga, żeby ją natchnął jakąś mądrą myślą.
Wszystko się zmienia, kiedy wstępuje do alebabek. Alebabki nie są przebojowymi trzydziestolatkami żyjącymi na wyścigi z czasem, tylko dojrzałymi, żeby nie powiedzieć „przejrzałymi” paniami. Tam Funia jest taką, jaką chciała być w domu – znajduje posłuch i słuchaczki, zyskuje apetyt na życie. Ale tam też poznaje prawdę o sobie i realizuje swoje największe marzenie. A czy najlepiej na tym wychodzi?
Powiecie, że to niemożliwe, że tak bywa tylko w bajkach? Przeczytajcie dojrzałą, mądrą, pełną ciepła i humoru książkę Ireny Matuszkiewicz!
Początkowo nic albo bardzo niewiele łączy głównych bohaterów \"Salonowego życia\": Dorotę, właścicielkę gabinetu kosmetycznego, Gabrielę, zakompleksioną matkę i żonę, oraz Leona, genialnego chemika i badacza perzu. Dorota ma młodość, przyjaciół i znajomych, ale tęskni za własną rodziną, Gabriela całkiem odwrotnie, natomiast Leon jest typowym pustelnikiem, tyle że współczesnym. Mają swoje plany i cele, ale żyją w miarę spokojnie, przynajmniej do czasu, gdy wynalazek Leona, oddany w ręce Doroty, narobi sporo zamieszania i zapoczątkuje serię koszmarnych wydarzeń.
Horror w salonie kosmetycznym? Czemu nie, jeżeli potraktowany z ciepłym humorem, niepozbawiony wnikliwej obserwacji nie tylko salonowych bywalców.
Irena Matuszkiewicz - z wykształcenia filolog, przez wiele lat dziennikarka, obecnie popularna autorka powieści obyczajowych. Debiutowała \"Agencją złamanych serc\", następnie wydała: \"Gry nie tylko miłosne\", \"Dziewczyny do wynajęcia\", \"Salonowe życie\", \"Przeklęte, zaklęte\", \"Przebudzenie\", \"Szepty\" i \"Modliszkę\". W swoich powieściach trafnie ukazuje polską współczesność, nierzadko jednak sięga głęboko w przeszłość - w życie matek i babek swoich bohaterek.