Bartłomiej Chochoł wraca do swego domu, do starego mieszkania w krakowskiej kamienicy. Zastaje pustkę, kurz i przykryte prześcieradłami meble. Ludzie, którzy tu kiedyś żyli, dawno odeszli. Mężczyzna osiem razy rozpoczyna opowieść o swoim życiu, lecz za każdym razem tworzy inną historię. W jednej jest ostatnim królem Polski, w drugiej beztroskim dzieckiem, w kolejnych staje się bezdomnym, bohaterem narodowym, człowiekiem sukcesu i zgorzkniałym starcem. Gdzie szukać prawdy o nim? I kim w rzeczywistości jest Bartłomiej Chochoł?
Nowa powieść Szostaka to domknięcie krakowskiej trylogii: \"Chochoły\" opowiadały o powstawaniu mitologii rodzinnej, \"Dumanowski\" – o mitologii narodowej. W \"Fudze\" człowiek poprzez mity i symbole próbuje opowiedzieć samego siebie. Pojawiają się w niej postaci i motywy znane z poprzednich książek. Z tych nici narrator tka kobierzec swego życia, czasem kłamiąc, czasem fantazjując – a wszystko po to, by móc jakoś dotknąć swoich najbardziej bolesnych doświadczeń. W opowieści próbuje ocalić to, co stracił w prawdziwym życiu.
To miała być zwyczajna wymiana uniwersytecka.
Lesław Srebroń trafia na Finnegany, by spędzić semestr jako wykładowca na tamtejszej uczelni. Wyspy, skryte za horyzontem, nie figurują nawet na mapach, ale dla tak ambitnego badacza to tylko kolejna inspiracja. Nie ma wątpliwości, że uda mu się wcielić w życie projekt ocalenia cywilizacji Zachodu. Nie może być inaczej, skoro za drogowskaz ma prozę wielkiego polskiego fantasty, Filipa Włócznika.
Na miejscu nie wszystko jednak wygląda tak, jak się początkowo wydaje. Gdzie przebiega granica między fikcją a rzeczywistością? Czy prawda, jaką poznajemy o nas samych, jest wiedzą obiektywną, czy tylko kolejną kreacją?
Najnowsza powieść Wita Szostaka to zjadliwa akademicka satyra, w której dostaje się zarówno pracownikom naukowym, systemowi kształcenia, jak i polskiej fantastyce (oraz zwyczajom seksualnym dzikich). Ale to także pasjonująca historia o współczesnym Don Kichocie, który nie potrafi zrezygnować ze złudzeń.
„Sto dni bez słońca” to powieść szalenie zabawna, strasznie smutna i niebezpiecznie inteligentna